sobota, 10 marca 2012

1. Witajcie! / Zestaw obecny Bronka

Czołem, Darterzy!:)
Znacie już moje "mądrości" z Dart Foto, ale, by dać kompletny upust mojej manii lotkowo-sprzętowej, popełniam tego bloga... Nie wiem, ile będzie odcinków, ani - czy ktokolwiek będzie miał ochotę to czytać... Nie jestem też grafomanem...; nie muszę tego pisać ani regularnie ani w ogóle, a mój styl pozostawia wiele do życzenia (zgodnie z teorią mojej polonistki sprzed wieków), lecz może, może, ktoś z Was uzna cokolwiek, co się tutaj pojawi, za przydatne...
Oprócz sprzętu, grania w lotki, mojego miejsca w rankingu (hehe), istotnych spraw w naszej POD, nie za bardzo mnie obchodzą inne sprawy dartowe: kwestie osobiste graczy formatu światowego, układy i układziki w federacjach, wojenka PDPA-WDF czy inne BDO, przejścia zawodników i inne, tego typu...przepraszam...jak dla mnie - bzdety i nie znam się na tym, nie wiem nic w temacie i nie będę o tym pisał:)
Co tu możecie znaleźć? Ano - i to podkreślam - znajdziecie moje osobiste opinie, obserwacje, uwagi, "doświadczenia", przeżycia ( :) ) dotyczące: bareli, szaftów, piór, tarcz, paków, protektorów, ringów, o-ringów, miłych knajpek z tarczami, wycieczek, grotów, dobrych-nie dobrych noclegów w kraju - przy okazji turniejów wyjazdowych, uchwytu, postawy, oche (a właśnie - czemu zawsze jest to linia prosta? czasem kujaka staje dość mocno z boku i chyba najwłaściwsze byłoby ustawianie oche w formie łuku o promieniu 2,37m? :) ), sklepów internetowych itp. itd.
Zapraszam, wiadomo, do dyskusji, pytań i uwag - jak to na blogu. Pojawiające się fotki nie będą autorstwa zawodowego fotografika...- proszę o wyrozumiałość, mój aparat ma ograniczone możliwości. No i wybaczcie moje słowotwórstwo, które może się pojawić od czasu do czasu:) Koniec wstępu, pora na odcinek 1.

Obecny zestaw Bronka
Tak jakoś naturalnie mi przyszło do głowy, by zacząć od obecnie używanego zestawu, a czas pokaże, o czym pisać w następnych postach.
Oto zestaw, którego używam obecnie:
- barele: Pecker wersja 2, waga 22,5g, dostępne tylko w A180Darts,
- szafty: Cosmo Fit Shafts , długość: inbetween; (Darts Corner),
- pióra: Cosmo Fit Flight - Delta (tri-fin), standard (Darts Corner).
- The Pack (no comment),
- Double vodka/coke.
 



Dlaczego akurat takie, skoro stoi za mną las... las lotek...


(...hehe, niezła, tungstenowa armia Bronka...wiem, wiem, macie lepsze kolekcje, ale muszę się swoją TUTAJ pochwalić; dla osoby pełnoletniej, która rozpozna najwięcej modeli z mojej stajenki - dwa piwka/wiśnióweczki w Policach)

Wiadomo, że pióra i szafty to z ciekawości, bo jeszcze takich nie miałem. A barele Pecker? Też kupiłem z ciekawości, bo wcześniej miałem wersję 1. (która bardzo mi się spodobała; i nie tylko mi; już niedostępna) i chciałem porównać. Tanie loteczki, ale jakże wdzięczne! Od dawna (długo gram w steela, już będzie ze dwa lata!!) poszukuję "swojego" barela. Obecne Peckery kupiłem na początku października 2011 r. i odłożyłem na półkę po kilku rzutach. Taki był zresztą plan, po prostu chciałem je mieć, a używałem wtedy o wiele cięższe i znacznie grubsze, Gary Thorne, 25g. Po tym zakupie, zamówiłem jeszcze z kilkanaście innych kompletów, bo zawsze coś albo nie do końca odpowiadało, albo chciałem zasilić armię... 
Do rzeczy, do Peckerów. Przekonałem się do nich jakieś 3 miesiące temu. Barel dość cienki i dość długi, bardzo dobrze wyważony (przy pokazanych szaftach i piórach środek ciężkości jest w połowie barela). Grip, z delikatnym sharkiem w części przedniej i coarse z tyłu i tuż przy grocie dają poczucie dość pewnego uchwytu (ja trzymam lotkę bardzo słabo), przy, powiedziałbym, całej swojej delikatności (jak dla mnie). Mój uchwyt to jakiś taki modyfikowany, chyba, "ołówek" i taka kombinacja: długość/średnica/grip dają mi duży komfort przy rzucie. 



Oczywiście, tak jest na chwilę obecną, może jeszcze inny komplet mile mnie zaskoczy (lecą teraz do mnie Chizzy's 22g i chyba, na razie poprzestanę z zakupami lotek). Groty w Peckerach są standardowej długości, złote, bardzo przyjemnie trzymają się w sizalu (poniżej piszę o tym, jak często mi wypadają lotki... ale wiecie, o co chodzi) i dodają uroku lotce. Jeżeli lubicie niezbyt ciężkie lotki, wąski, dość długi barel i bardzo przyjemny grip - ani mocny ani słaby, to za tę cenę można spróbować. Jak widzicie powyżej, nie trzymam palca na grocie, więc nie za bardzo mnie obchodzi "nos"/przód lotki - czy jest łagodny i dłuższy, czy - jak w Peckerach - krótki i dość "tępy". Wiem, że wielu z Was lubi łagodne "nosy", bo palec jeszcze trzymacie na grocie - tutaj może to powodować dyskomfort.
Po kilku miesiącach użytkowania widać, oczywiście, rysy i obtłuczenia gripu, nawet sporo, ale nie wyczuwam dyskomfortu stale nimi rzucając (mam na myśli to, że łagodne zmiany zachodzące w czasie nie są, praktycznie wyczuwalne na palcach; są, oczywiście, pewne granice). Kolejna partia ma być dostępna w A180 za około miesiąc-półtora. Kupiłem w sumie 4 kpl. tych Peckerów, z czego dwa cieszą już rękę innych darterów w Polsce, a jeszcze jeden leci razem z Chisnall'ami - na zapas. Przekonałem się, że jeżeli loteczki przypadną do gustu/ręki, to warto zapas mieć...

Pora na pióra Cosmo. Napisałem już na forum o moich pierwszych wrażeniach po otrzymaniu tych piór. Co sądzę o nich po niecałych 2 tygodniach używania? Grałem tylko 3-płetwowymi po około 1,5-2 godz. dziennie i dzisiaj wyglądają one tak:




Widać, że nieco wystrzępiły się krawędzie górne i, w dużo mniejszym stopniu, tylko jedna dolna (nie używam Tridentów, choć może warto by zacząć - przy tak drogich Deltach:) ). Pióra znakomicie trzymają rozstaw. To zgrubienie u góry pióra, które nie za bardzo podchodizło mi pod protektor, jednak daje radę. Mimo, że dość mocno dostało w tyłek, to jednak, wg mnie, bardzo dobrze chroni miejsce styku płetw, a tym samym, utrzymanie właściwego rozstawu. Trwałość pióra oceniam jako znacznie wyższą od moich ulubionych, dość grubych, St. George flights, które po takim czasie eksploatacji były o wiele bardziej poharatane na krawędziach, tudzież płetwy ich pękały. Fakt, że ciężar Peckerów nie powala, więc przy gramaturze barela np. 25g uszkodzenia pewnie byłyby dużo większe. Powtórzę, że fakt 3-ch płetw miast 4-ch daje większe pole widzenia w sektorach (logiczne, ale dodaję:) ).
Gdyby tylko nie ta cena, to, na 100%, na stałe pióra te weszłyby do mojego zestawu.
Jeszce jedna rzecz, o której miałem nie pisać, ale w sumie... to moje przemyślenia, mój blog i mogę sobie na to pozwolić... Już widzę te uśmiechy i słyszę epitety, ale wydaje mi się, że te pióra ...poprawiają celność rzutu....uff...Nie mam na to wytłumaczenia...Tyle o Deltach.

Jeszce tylko fotka 4-płetwowych piór Cosmo i przechodzę do szaftów - może zauważycie te smugi, o których pisałem?

Ale, jak wspomniałem wcześniej, nie jest to - dla mnie - żadna wada. Pewnie przy innym, "kolorowym" modelu nie będzie to też tak zauważalne. Nie grałem nimi więcej niż 10 rund od czasu postu na forum, więc o trwałości nie mogę się wypowiedzieć.

Szafty Cosmo.
To jest rewelacja! 2 tygodnie, bez mała, łupania i nic! Sterczą prosto, sprężynują, wracają do "pionu"... Pewnie, ryski od grotu dzidy i delikatne wgłębienia od uderzeń są widoczne u nasady przy barelu, ale to w końcu plastik i "praw fizyki pan nie zmienisz...". Nie chcę przedwcześnie ferować, ale wyglądają mi na super-trwałe (nie chcę też użyć słowa "niezniszczalne") w normalnym użytkowaniu. Dodam, że często lotki mi wypadają z tarczy (rzucam dość lekko i nie wiem, jak to zmienić, ale popracuję nad tym; ostatnio, na 10 lotek 1-na ląduje na podłodze...), więc nieobce są też szaftom spotkania z twardą podłogą. Nie można rozpatrywać tych szaftów w oderwaniu od piór i odwrotnie, więc dodam, że połączenie "lock", które mam u siebie (jest jeszcze "spinning") to najlepsza rzecz, jakiej można oczekiwać rozpatrując trzymanie pióra w szafcie. Ani razu pióro nie wypadło. Dodatkowo, połączenie to daje możliwość obrotu pióra, co bywa przydatne w grupowaniu.

Dobra, na dzisiaj wystarczy. Jeżeli macie jakiś pomysł na temat next post, to dajcie znać, a jeżeli nie, to napiszę o tym i owym:)
Pozdrawiam i idę pokłuć nieco:)
B




3 komentarze:

  1. Coś może o postawie i ew. technikach uspokajania i koncentracji w stresujących sytuacjach

    OdpowiedzUsuń
  2. Bronek czytamy, pisz dalej
    taki blog jest bardzo przydatny
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń